Wykorzystując urlop i możliwość pospania sobie do siódmej rano, zmęczyłem w końcu resztę Gry o Tron. W związku z powyższym, do kwietnia mogę spokojnie poświęcić się Tobie, drogi czytelniku. Żeby jednak nie uznać czasu spędzonego na oglądaniu serialu za stracony, wyciągnąłem z niego 5 lekcji dla rodziców.
Jak widać nawet film o smokach i kobiecych biustach może nieść w sobie pokłady inspiracji rodzicielskich i być źródłem nauki. Wpis jest cokolwiek hermetyczny i, co gorsza, przepełniony spoilerami. Jeżeli więc masz w planach obejrzeć ten fabularyzowany podręcznik rodzicielstwa w odcinkach, dodaj go sobie do zakładek i wróć jak skończysz. Jeśli masz wygwizdane na to kto, kiedy i w jaki sposób w serialu zginął, czytaj i baw się dobrze.
Wpis może zawierać zdjęcia nieco odważniejszych i brutalniejszych scen, więc odradzam czytanie z kilkulatkiem na kolanach, jeżeli na przykład chcesz uniknąć konieczności wyjaśniania dziecku, dlaczego ta pani zwisa nago z łóżka i co też jej sterczy z brzucha.
Jedziemy z tym koksem.
Wygląda na to, że trzymanie dzieci na dalekiej północy i karmienie ich opowieściami o księciu na białym koniu, szlachetnych rycerzach i dobrych królowych nie jest najlepszym sposobem wychowania silnej i pewnej siebie kobiety. Żal ściska niektóre części ciała, patrząc na naiwność Sansy, kiedy przyjeżdża do stolicy, wyśnionej podczas długich i zapewne nudnych nocy, w Winterfell. Książę bowiem daje się poznać jako niezrównoważony dzieciak, niezawodnie efekt bezstresowego wychowania. Obiekt westchnień stołecznego fraucymeru, szlachetny Loras, o wiele bardziej preferuje pojedynki na kopie z innymi mężczyznami, jeśli wiesz co mam na myśli. A królowa jest dobra, tylko jeżeli jej to akurat pasuje, przez większość czasu będąc zimą suką. Zresztą i dla bywałego w świecie Neda przyjazd do stolicy, okazał się być istnym urwaniem głowy.
Lekcja dla rodziców: Pokaż dzieciom nie tylko piękno świata, ale też jego ciemne strony. W granicach rozsądku oczywiście.
Wątek księcia psychola i nieporadnej księżniczki z prowincji przypomina nam dlaczego zrezygnowaliśmy z ustawianych małżeństw w wieku gimnazjalnym. Być może gdyby Sansa miała więcej czasu na poznanie swojego przyszłego męża dałoby się zauważyć pewne niepokojące skłonności. Na przykład do bezsensownej agresji i przemocy. Co z tego, że przyszły zięć jest synem twojego najlepszego kumpla. W końcu do sypialni im nie zaglądasz i nie masz pewności, czy przyjaciel nie płodzi bękartów po burdelach, swoją żonę zostawiając w domu z rodziną.
Lekcja dla rodziców: Nie narzucaj dziecku swoich planów.
Jeżeli twój syn aktualnie prowadzi wojnę, postaraj się, na ile to możliwe nie sabotować jego działań i nie wypuszczać na wolność złapanych przez niego ważnych jeńców. Jak pokazuje doświadczenie Cathelyn, dosyć łatwo może to doprowadzić do sytuacji, w której znajdzie się on na nieodpowiednim weselu, w nieodpowiednim czasie. A ty razem z nim.
Lekcja dla rodziców: Nie sabotuj działań swojego dziecka za jego plecami.
Casus Tywina dowodzi znowóż, że skazywanie własnych dzieci na śmierć i publiczne upokarzanie, to też nie jest do końca dobry pomysł. Szczególnie jeżeli połączymy to z własną hipokryzją i igraniem ich uczuciami. Zranioną dumę strasznie ciężko wyleczyć i może się okazać, że pociecha zamiast grzecznie uciec katu spod topora zechce się dodatkowo mścić. A wtedy przesrane.
Lekcja dla rodziców: Nigdy nie zdradzaj swoich dzieci.
Kobiety, które zamiast różowych, rozwrzeszczanych noworodków, rodzą mordujące królów cienie, raczej nie są dobrymi doradcami w kwestiach rodzicielstwa. I chociaż władza i potęga są niezmiernie kuszące i warte pewnych poświęceń, tym niemniej są na tym świecie, kurwa, jakieś priorytety. Spalenie swojego dziecka, które 5 minut wcześniej oferuje Ci pomoc w dojściu do władzy, to, nie bójmy się tego powiedzieć skurwysyństwo czystej wody i lepiej chyba jednak dać sobie w tym wypadku spokój z rządzeniem. W końcu co z ciebie będzie za król czy królowa, jak nie potrafisz zadbać o swoje własne dziecko?
Lekcja dla rodziców: Nie pozwól innym wmówić sobie jak wychowywać swoje dzieci.
Nie grzesz ignorancją! Te rady powstały w oparciu o serial, w którym wszystko kręci się wokół władzy, wojny i seksu, a więc jest idealnym odzwierciedleniem rzeczywistości. Niech was nie zwiodą smoki, czy armia ślepo wykonujących rozkazy umarlaków. To wszystko wydarzyło się naprawdę.
Sceny z serialu pochodzą z portali: gameofthrones.wikia.com oraz hollywoodreporter.com
Ok, tyle ode mnie.
Jeżeli jeszcze tego nie zrobiłaś, koniecznie zapisz się do newslettera na medal - o tutaj
Krótsze formy i jakieś zdjęcia wrzucam też na facebooka - kliknij tu
Możesz też zostawić komentarz, albo udostępnić ten wpis swoim znajomym