Cześć.
Jestem tatą Młodej i Młodego. Może nie zawsze tatą na medal, ale aspiruję. Chcę, żeby dorastanie moich dzieci było fascynującym przeżyciem nie tylko dla nich, ale i dla mnie i mojej żony. I, choć nigdy nie przypuszczałem, że to napiszę, jestem neofitą i totalnym fanem bezstresowego wychowania i rodzicielstwa bliskości.
Nie powiem ci jak masz wychowywać swoje dzieci, w końcu to twój obowiązek i ty sam musisz to wiedzieć. Chętnie za to podzielę się swoimi wrażeniami. Bo mam przeczucie, że to będzie ostra jazda bez trzymanki.
Lubię burgery, bieganie i kolorowanki, chociaż Młoda zawsze zabiera mi kredki. Z niecierpliwością czekam na swoje pierwsze klocki Lego.
Jestem Szymon. Miło Cię widzieć.